Najczęściej popełniane błędy w trakcie procesu kreatywnego
Dzisiejszy wpis kierujemy do osób, które chciałyby pełnić rolę moderatorów procesu kreatywnego. Nie skłamiemy, jeśli powiemy, że przeprowadziliśmy dziesiątki procesów z podmiotami z różnych środowisk - organizacjami pozarządowymi, korporacjami, instytucjami kultury, instytucjami publicznymi, MŚP z tradycyjnych obszarów gospodarki, czy startupami technologicznymi. W ciągu tych kilku lat naszej pracy mieliśmy okazję obserwować pewne zachowania i uczyć się na błędach. To zainspirowało nas do zebrania tego w całość i opisania 5 najczęściej popełnianych błędów w trakcie procesu.
Nie trzymanie się ułożonego planu
Przed rozpoczęciem procesu tworzymy plan jego przebiegu. Planujemy odpowiednią ilość czasu, dobieramy techniki. Jednak w trakcie pracy z zespołem może pojawić się pokusa, by plan zmodyfikować, bo np. energia grupy nie jest na tyle wysoka, na ile oczekiwaliśmy. Rekomendujemy, by powstrzymać pokusę i zaufać planowi, który opracowaliśmy. Jeśli jest on dobrze ułożony i na każdy element przeznaczyliśmy odpowiednią ilość czasu, to gwarantujemy że cały proces przebiegnie bez problemu.
Nie oznacza, to jednak zawsze powinniśmy się kurczowo trzymać jednego planu. Dobór technik w procesie też jest istotny i w tej kwestii powinniśmy być elastyczni. Jeśli w grupie mamy osoby, które są nieśmiałe i nie mają tak dużej siły przebicia jak inni, to wskazanym jest zmienienie/dodania takiej techniki pracy, która w równym stopniu zaangażuje każdego członka zespołu. Np. w trakcie generowania pomysłów klasyczny brainstorm możemy zamienić na technikę 6-3-5.
2. Niewystarczająca ilość czasu na etap selekcji pomysłów
Czas w procesie kreatywnym jest bardzo ważny. Dla moderatora wykonanie jakiegoś zadania może wydawać się banalnie proste, jednak w praktyce zajmie ono o wiele więcej czasu. Tak jak w przypadku selekcji pomysłów wygenerowanych w trakcie burzy mózgów. Zwykle to na etap generowania przeznaczamy więcej czasu - chcemy żeby pomysłów było jak najwięcej - a etap selekcji pomysłów traktujemy trochę po macoszemu i przeznaczamy na niego mniej czasu.
Praktyka szybko zweryfikuje ten podział, bo okazuje się, że na etap selekcji uczestniczy potrzebują tyle samo (albo więcej) czasu co na etap generowania. Dla ciebie - jako moderatora - przypisanie pomysłów do odpowiednich kategorii np. na matrycy NOW-HOW-WOW może wydawać się banalnie proste, jednak miej świadomość, że pracując grupowo trzeba uwzględnić też czas na wewnętrzne dyskusje członków, ustalanie kryteriów oceny, czy wypracowanie wspólnego rozumienia problemu.
3. Włączanie osób wyższego szczebla w proces
Jeśli pracujesz w małej instytucji, gdzie na kształt swojego zespołu nie masz wpływu, to pomiń ten podpunkt. Natomiast jeśli pracujesz w większej instytucji i masz wpływ na skład zespołu, to staraj się nie angażować w proces dyrekcji/ pracowników wyższego szczebla. Dzięki temu praca będzie o wiele bardziej realistyczna i unikniesz sytuacji, w której zespół będzie starał się przypodobać szefostwu. Wielokrotnie spotkaliśmy się z sytuacją, gdzie obecność jednej osoby na wyższym stanowisku wprowadzała napiętą atmosferę i powodowała, że różnorodność wygenerowanych pomysłów istotnie malała.
Obecność dyrekcji będzie psuła pracę, nawet jeśli te osoby mają dobre zamiary. Zamiast tego zaproponuj, że przestawisz efekty pracy na wspólnym spotkaniu.
4. Niedocenianie członków zespołu i ich pracy
Wyobraź sobie taką sytuację, spędzasz kilkanaście godzin na wspólnej pracy z zespołem. Mapujecie problem, przygotowujecie scenariusz, realizujecie wywiady i prowadzicie owocną burze mózgów. I nagle bum… moderator lub dyrekcja oficjalnie kończy pracę, a selekcją pomysłów zajmuje się sama. To znacząco zmniejsza motywację do dalszych działań i odbija się na efektywności pracy pracowników.
Często spotykamy się z brakiem zaufania do zespołów, szczególnie w kwestii wyboru pomysłów. Dlatego jeśli angażujesz pracowników w proces kreatywny, to pozwól im go dokończyć. W końcu są to osoby, które przez kilkanaście godzin zgłębiały temat postawionego problemu i mają szerszą perspektywę. Istnieje też duża szansa, że jeśli zespół sam wyselekcjonuje pomysły i opisze kilka z nich, to chętniej włączy się w ich wdrożenie.
5. Wybieranie trudnych technik pracy
Jest to błąd, szczególnie wśród mało doświadczonych zespołów. Metodologia design thinking oferuje wiele technik pracy, która mają za zadanie urozmaicić pracę zespołu i pobudzić ich kreatywność. Czasem skutek jest odwrotny.
Praktyka pokazuje, że im prostsze metody pracy tym lepiej. Ważne by zespół nie miał problemów ze zrozumieniem założeń proponowanej metody. Jeśli myślisz o wprowadzeniu techniki 3-6-5 (technika generowania pomysłów), ale macie mocno ograniczony czas i obawiasz się, że ciężko ci będzie wytłumaczyć zasady, to odpuść. Zamiast tego przeprowadź klasyczną burzę mózgów, która da równie dobry efekt.
To już ostatni wpis w cyklu tekstów wprowadzających do metody design thinking. Mamy nadzieję, że wiedza zawarta w artykułach pomogła Ci lepiej zrozumieć założenia metody design thinking i poszczególnych technik pracy. Seria wpisów tworzy zbiór porad i rekomendacji, które pomogą ci przeprowadzić pierwszy proces kreatywny w Twojej instytucji.
Zaobserwuj nasz profil, by być na bieżąco “Kultur Lab”.
Zdjęcia:
CHUTTERSNAP, https://unsplash.com/photos/Odc4dcsjUBw
Cathryn Lavery, https://unsplash.com/photos/fMD_Cru6OTk
Agê Barros, https://unsplash.com/photos/rBPOfVqROzY
Hunters Race, https://unsplash.com/photos/MYbhN8KaaEc
Hannah Busing, https://unsplash.com/photos/Zyx1bK9mqmA
Amélie Mourichon, https://unsplash.com/photos/-zFcop_22Xo